Każdy człowiek z radością powraca do miłych wspomnień z życia szkolnego, ponieważ to one pozwalają na oderwanie się od szarej rzeczywistości codziennego dnia. Dla licealistów z Korczyny takim dniem bez wątpienia będzie 18 stycznia 2014 roku. Wówczas to odbyła się długo wyczekiwana przez wszystkich studniówka. Przyszli maturzyści z niecierpliwością czekali na ten szczególny dzień, przygotowując jedyne i niepowtarzalne kreacje oraz mozolnie ćwicząc kroki tradycyjnego poloneza.

Wreszcie nadszedł upragniony sobotni wieczór. W odświętnie udekorowanej sali domu ludowego w Spornem spotkali się uczestnicy balu- uczniowie, nauczyciele, rodzice, zaproszone osoby towarzyszące. Przewodnicząca klasowego samorządu uczniowskiego Sabina Janusz powitała zebranych gości, dziękując dyrekcji, wychowawcy oraz nauczycielom za trud i poświęcenie włożone w kształtowanie serc i umysłów młodego pokolenia, a reprezentanci uczniów wręczyli wychowawcy klasy – Edwardowi Wołczańskiemu oraz dyrekcji bukiety kwiatów.

Z kolei dyrektor Zespołu Szkół w Korczynie Artur Stodolak w swoim przemówieniu podkreślił, że do matury pozostało już niewiele czasu, który należałoby właściwie wykorzystać, przygotowując się do najważniejszego w życiu każdego ucznia szkoły ponadgimnazjalnej egzaminu, bo egzaminu dojrzałości. Podziękował organizatorom – rodzicom - za trud włożony w przygotowanie tej niezwykłej uroczystości. Otwierając bal, życzył wszystkim wspaniałej zabawy i niezapomnianych wrażeń. Później był tradycyjny polonez, następnie toast na cześć tegorocznych maturzystów i zabawa do białego rana przy muzyce zespołu QUATRO.

Jednak ten radosny czas bardzo szybko upłynął. Teraz każdy musi wziąć się do pracy, aby jak najlepiej zdać maturę. Połamania piór w maju!