Cicho wszędzie, biało wszędzie –
Idą dzieci po kolędzie...
Niosą szopkę całą w złocie,
skrycie liczą na łakocie.
Rozcierają zimne dłonie,
A nad nimi gwiazda płonie...
Marzną nosy, buty skrzypią,
Płatki śniegu z chmur się sypią,
A kolędy z wiatrem lecą.
W oknach się choinki świecą.
Kolędnikom serce rośnie,
Tak świątecznie, tak radośnie,
Bo nowinę niosą miłą,
Że się Dziecię narodziło
Pod Betlejem, w stajni lichej,
Pewnej nocy – świętej, cichej,
Żeby miłość w sercach wzbudzić
I pogodzić z Bogiem ludzi...

W tradycji ludowej świętowanie Bożego Narodzenia trwało do Trzech Króli. Dni i wieczory upływały na wypoczynku, wspólnym śpiewaniu kolęd, spotkaniach oraz odwiedzinach, poczęstunkach i zabawach. W takie „szczodre dni”, a również późniejsze (aż do 2 lutego – do święta Matki Bożej Gromnicznej), przychodzili do domów kolędnicy - grupki dzieci, młodzieży i dorosłych, w przebraniach, i z różnymi rekwizytami. Chodzono z szopką, gwiazdą, kozą, konikiem, niedźwiedziem. Kolędnicy składali życzenia gospodarzom i obecnym w ich domach gościom, zabawiali ich swymi popisami – odgrywanymi zabawnymi scenkami i całymi przedstawieniami. Otrzymywali za to datki pieniężne i świąteczne jedzenie, m.in. specjalnie pieczone bułki zwane szczodrakami. Przyjmowano ich gościnnie. Wierzono bowiem, iż przynoszą szczęście domowi i wszystkim jego mieszkańcom. Obchody kolędnicze znane były w wielu krajach Europy już w średniowieczu. Pierwsze wzmianki źródłowe o polskich kolędnikach pochodzą z XVI wieku.

Już tradycyjnie, przed 6 stycznia, na korczyński kolędniczy szlak wyruszył barwny korowód w dwóch grupach z ponad 50 uczestnikami. Były to dziewczynki ze szkoły podstawowej w Korczynie przynależące do Eucharystycznego Ruchu Młodych albo inaczej Krucjaty Eucharystycznej. Dzieciom towarzyszyli muzykanci – Stanisław Kmon z akordeonem i Maciek Polakowski z gitarą oraz opiekunowie – katachetka s. Anna Macina i p. Maksymiliana Polakowska. Kolędnicy w barwnych strojach, z przygotowanym przedstawieniem, z życzeniami i gromkim śpiewem odwiedzali urzędy, instytucje i sklepy naszej miejscowości, aby dzielić się radością Bożego Narodzenia, by wnosić błogosławieństwo Nowonarodzonego Zbawiciela świata, wzruszać kolędą i powinszowaniem. Życzenia pomyślności w Nowym Roku składane przez kolędników zostały przyjęte z radością i z nadzieją, że ta piękna tradycja nie zaginie i będzie można się nią cieszyć przez kolejne lata.

Wszędzie, gdzie przebierańcy szli, byli przyjmowani życzliwie i gościnnie, wszyscy się autentycznie cieszyli: zarówno kolędnicy jak i gospodarze, wspólnie śpiewając na chwałę Dzieciątku!

Dzieci zebrały sporą ilość słodkości oraz datki, które przeznaczą na misje oraz na wycieczkę.

Za to co otrzymali - dziękują :

Na szczęście, na zdrowie ! Na ten Nowy Rok!
Co by wam się darzyło, wszędzie dobrze było.
Winszujemy Wam szczęścia, zdrowia tak co krok.
Na szczęście, na zdrowi, na ten Nowy Rok!
Żeby was szczęście nie minęło.
Żeby dobro do was przylgnęło,
Żeby ludziska dla was dobrzy byli .
Żebyście zdrowiem się cieszyli,
Na szczęście, na zdrowie, na ten Nowy Rok!
Niech gospodarz wesół będzie, że nas przyjął po kolędzie,
Niech was Pan Bóg zdrowiem darzy, naszych dobrych gospodarzy.